Lech Poznań zazwyczaj nie najlepiej wspominał mecze wyjazdowe Ruchem Chorzów. Szczególnie te rozgrywane na obiekcie przy Cichej. – Nie patrzę w statystyki – mówił w piątek Krzysztof Kotorowski i miał dużo racji.
Autor: Karol Jałowiec
Ivan Djurdjević znalazł się w szerokiej kadrze na spotkanie z Ruchem Chorzów. Ostatecznie jednak obrońca Lecha nie znalazł się w meczowej osiemnastce. Powodem absencji Serba jest choroba jego choroba. „Djuka” z powodu nasilającego się przeziębienia pozostał w hotelu i nie pojawił się na stadionie przy Cichej. Mecz z Ruchem oglądał w hotelu.
Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami obu szkoleniowców po meczu Ruchu Chorzów z Lechem Poznań. Co do powiedzenia mieli na konferencji prasowej trenerzy tych drużyn?
Łukasz Teodorczyk w spotkaniu z Ruchem Chorzów otrzymał żółtą kartkę, która była jego czwartą w tym sezonie i będzie musiał pauzować w meczu z Polonią Warszawa. Napastnik Lecha „wykartkował się” przed kolejnym, przeciwko Polonii Warszawa, w którym i tak napastnik Lecha nie zagrałby w nim ze względu na umowę transferową zawartą pomiędzy „Czarnymi Koszulami” a „Kolejorzem”.
„Kolejorz” bardzo dobrze rozpoczął rundę wiosenną. Na inaugurację pokonał Ruch Chorzów 4:0. Bramki dla podopiecznych Mariusza Rumaka zdobyli Bartosz Ślusarski, Marcin Kamiński, Kasper Hamalainen a samobójczą bramkę na swoim koncie zapisał Marcin Baszczyński. Po tym spotkaniu Lech Poznań utrzymał się na pozycji wicelidera.
W 45. minucie spotkania z Ruchem Chorzów bramkę zdobył Marcin Kamiński. Dla obrońcy Lecha była to pierwsza bramka w seniorskiej przygodzie z futbolem. „Kamyk” w Lechu po raz pierwszy zagrał we wrześniu 2009 roku, w lidze natomiast w listopadzie tego samego roku. Na swoją pierwszą bramkę czekał ponad trzy lata. Dzisiejsze spotkanie jest 57 spotkaniem Kamińskiego w barwach „Kolejorza”.
– Tabela pokazuje, że Legia będzie naszym największym rywalem w walce o tytuł. Sprowadziła ciekawych zawodników, ale Lech błyskawicznie odpowiedział i sprowadził piłkarzy, którzy umieją grać w piłkę i wzmocnią naszą drużynę. Nie można jednak zapominać o Polonii czy Śląsku, te drużyny też będą się liczyły – ocenia Krzysztof Kotorowski.
Bez kontuzjowanego Piotra Reissa oraz zawieszonego Luisa Henriqueza do Chorzowa wyjechali dzisiaj piłkarze Lecha Poznań. Poza tą dwójką w kadrze nie znaleźli się Bartłomiej Olejniczak, Patryk Wolski i Aleksander Wandzel. Na spotkanie z Ruchem powołani zostali Kasper Hamalainen oraz Łukasz Teodorczyk, którzy staną przed szansą ligowego debiutu w barwach Lecha Poznań.
Lechici już w niedzielę zainaugurują rundę wiosenną Ekstraklasy meczem z Ruchem Chorzów. Podopieczni Mariusza Rumaka jesienią wygrali wysoko z aktualnym wicemistrzem kraju 4:0. Ze stadionu przy ul Cichej nie mają jednak najlepszych wspomnień.
Piłkarz Zagłębia Lubin, Costa Nhamoinesu jest bardzo bliski podpisania umowy z Lechem Poznań. Pochodzący z Zimbabwe obrońca od 2008 roku występuje w zespole „Miedziowych”, jednak ostatnio stracił miejsce w składzie. Dodatkowo klub sprowadził ostatnio Dorde Cotrę. Zawodnikowi w czerwcu kończy się kontrakt i nie jest on zainteresowany przedłużeniem umowy z obecnym pracodawcą. Tę sytuację stara się wykorzystać Lech, który zaproponował piłkarzowi kontrakt.