Tomasz Kędziora po raz trzeci w tym sezonie wpisał się na listę strzelców. Prawy obrońca ustalił wynik wczorajszego spotkania, strzelając bramkę z rzutu karnego – Wziąłem piłkę, uderzyłem w róg i wpadło – powiedział młody lechita po meczu.
Autor: Marta
Lech wygrał wczoraj wieczorem z Jagiellonią Białystok 2:0 po golach Barrego Douglasa oraz Tomasza Kędziory i awansował na drugie miejsce w tabeli.
Dzisiaj wieczorem lechici zmierzą się z Jagiellonią Białystok, która obecnie plasuje się pozycję wyżej niż Kolejorz i ma jeden punkt przewagi.
Karol Linetty wrócił do zdrowia po kontuzji, przez którą stracił prawie cały okres przygotowawczy. Młody lechita pojawił się na boisku wczoraj od pierwszej minuty i otworzył wynik spotkania – Czułem się dobrze, chłopacy mi pomagali i wydawało mi się, jakbym pauzował kilka dni. Ten gol też mnie cieszy, ale bardziej zadowolony jestem z wyniku. Martwi tylko ten przestój w drugiej połowie, bo Znicz mógł wyjść na prowadzenie, ale na szczęście tego nie wykorzystali – powiedział po meczu. Po przerwie na boisku w miejsce Linettego pojawił się Djoum, ale taka decyzja padła jeszcze przed rozpoczęciem meczu – Mogłem grać więcej, ale tak zadecydował…
Dariusz Formella wyszedł wczoraj w Pruszkowie w pierwszym składzie i swój dobry występ udokumentował zdobyciem bramki.
Lechici rozbili wczoraj drugoligowy zespół z Pruszkowa 5:1 i są bardzo bliscy awansu do półfinału Pucharu Polski.
Już dzisiaj lechici zmierzą się z drugoligowym Zniczem Pruszków w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski.
Kebba Ceesay wraca do zdrowia po poważnej kontuzji. Czy trener Skorża skorzysta z usług prawego obrońcy i wystawi go w jutrzejszym meczu w Pruszkowie?
Galeria zdjęć w piątkowego spotkania pomiędzy Cracovią, a Lechem Poznań.
Lechici zremisowali bezbramkowo z Cracovią i nie wykorzystali okazji, by wskoczyć na fotel lidera Ekstraklasy. Poznaniacy nie będą mieć czasu na odpoczynek, bo już we wtorek czeka ich pucharowe starcie ze Zniczem Pruszków.