17 września Lech Poznań rozegra pierwsze spotkanie fazy grupowej Ligi Europy z portugalskim Os Belenenses.
Decyzją UEFA obiekt przy Bułgarskiej miał zostać zamknięty na mecz z Videotonem (za wywieszenie transparentu w Sarajewie). Finalnie, poznańscy kibice mogli zobaczyć spotkanie z Węgrami. Nie wiadomo czy i na który mecz UEFA zamknie INEA Stadion. – Jesteśmy na etapie procedowania – przyznaje Karol Klimczak, prezes Kolejorza. – Na dzień dzisiejszy wiemy, że 17 września zbiera się Komisja Odwoławcza, która będzie rozpatrywała nasz wniosek oraz odwołanie w sprawie zamknięcia stadionu za wydarzenie z Sarajewa – dodaje.
W Poznaniu wszyscy mają nadzieję, że spotkanie z Belenenses zostanie rozegrane przed publicznością. Dopóki nie będzie 100% pewności klub nie rozpocznie sprzedaży biletów. — Próbujemy uzyskać jakiekolwiek informacje od UEFA, bo nie wiemy, co mamy robić w kontekście spotkania z Portugalczykami – czy możemy otworzyć sprzedaż biletów. Musimy mieć pewność, że stadion będzie otwarty. Wtedy rozpoczniemy sprzedaż – mówi Klimczak.
W dalszym ciągu toczy się postępowanie w sprawie wydarzeń z Bazylei. Podczas spotkania w Szwajcarii kibice Kolejorza krzyczeli „Piła, Piła, Biała Siła”. – Po wydaniu decyzji 17 września, UEFA przystąpi to rozpatrywania incydentów z meczu z Bazyleą – kończy prezes Lecha Poznań.
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…
Nadchodzi 22. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której odbędzie się spotkanie Lech Poznań - Śląsk Wrocław.…