Zdaniem zawodnika decyzja o przejściu do FC Koln była słuszna. - W Poznaniu pytano mnie, dlaczego odchodzę, przecież miałbym z Lechem szansę gry z Bragą w Lidze Europejskiej. Ale ja teraz Ligę Europejską to mam co tydzień w Niemczech – zauważa Peszko. — Poziom rozgrywek jest wyższy, otoczka meczów imponuje. Każdy trening to walka o przetrwanie, bo rywalizacja o miejsce w składzie jest bardzo duża – dodaje.
Pomocnik reprezentacji Polski przyznał także, że aklimatyzacja w klubie przebiega sprawnie, a w nauce języka widać postępu. - W Koeln po polsku porozumiewam się tylko z Łukaszem Podolskim i Adamem Matuszczykiem. Na kadrze odżyłem, bo z każdym sobie spokojnie pogadam. Nauka niemieckiego też idzie mi jednak coraz lepiej – podkreśla „Peszkin”.
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…
Nadchodzi 22. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której odbędzie się spotkanie Lech Poznań - Śląsk Wrocław.…