– Nie do końca jesteśmy przygotowani do tego, żeby grać otwartą piłkę. Czasami trzeba oddać ją rywalowi, tak jak zrobiliśmy to z Podbeskidziem. Dzięki temu mogliśmy je skutecznie kontrować – mówi przed meczem ze Śląskiem Wrocław, Mariusz Rumak.
Autor: Karol Jałowiec
Polskie Związek Piłkarzy ogłosił listę kandydatów do miana najlepszego lewego obrońcy Ekstraklasy. Wśród nominowanych znalazł się piłkarz Lecha Poznań, Luis Henriquez.
Firma Opel Bońkowski został nowym partnerem motoryzacyjnym Lecha Poznań. Logo sponsora nie pojawi się jednak na koszulkach klubu.
Już w piątek do Poznania przyjedzie zespół Śląska Wrocław. Podopieczni Mariusza Rumaka w tym sezonie nie najlepiej radzą sobie na własnym boisku, na którym przegrali dwa ostatnie ligowe mecze. Lechici zapowiadają jednak, że zrobią wszystko, aby odmienić tę tendencję. Początek spotkania o 20:45.
Komisja Ligi anulowała czerwoną kartkę Dariusza Pietrasiaka, którą piłkarz Podbeskidzia ujrzał w meczu 13. kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Lechem Poznań. Została ona anulowana po zapoznaniu się z opinią Kolegium Sędziów PZPN oraz zapisem wideo.
Przyznamy szczerze. Chcieliśmy sprawdzić, czy można przed meczem ze Śląskiem Wrocław, aktualnym Mistrzem Polski, pokusić się o jakąś ciekawą statystykę. Zastanawialiśmy się, jak Lech radzi sobie z drużynami, które w poprzednim sezonie zdobyły tytuł mistrzowski. Wniosek? Trudno o taki.
Mariusz Rumak już w 33. meczach prowadził zespół Lecha Poznań. W meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała po raz pierwszy w spotkaniu jego drużyny padło pięć bramek. Dotychczas się to nie zdarzało. Jest też najskuteczniejszym szkoleniowcem w Ekstraklasie.
W internetowym głosowaniu na trzeci komplet strojów Lecha Poznań, który od soboty trwał na oficjalnej stronie klubu kibice mieli możliwość zadecydowania, w jakich – granatowych czy żółtych – Lechici będą grali w przyszłym sezonie. Obecnie tym kompletem jest granatowy i w takim „Kolejorza” zagrał w Bielsku-Białej. W przyszłym sezonie, decyzją Internatów, będzie nim komplet żółty.
– Ubiparip ma dość sporą dziurę w nodze i w tej rundzie raczej już nie zagra – informuje oficjalna strona Lecha Poznań. Serb w 17. minucie wczorajszego spotkania musiał opuścić po kontuzji jakiej nabawił się podczas akcji, w której został sfaulowany, czego nie zauważył sędzia, przez Damiana Byrtka. „Kolejorz” w tej rundzie zagra jeszcze dwa mecze – ze Śląskiem Wrocław i z Koroną Kielce.
W piątek do księgarń trafi książka „O Bułgarskiej”. „Stadion. Magia Bułgarskiej” to publikacja Józefa Djaczenko poświęcona Stadionowi Miejskiemu w Poznaniu. Pozycja obowiązkowa dla miłośników piłki nożnej, sympatyków historii Poznania oraz kibiców „Kolejorza”.