Lech od dłuższego czasu szuka skrzydłowych pomocników, którzy wzmocniliby formację pomocy. Po odejściu Sławomira Peszko takim piłkarzem miał być Jacek Kiełb, ale w poprzednim sezonie miał sporo problemów ze zdrowiem. Przed tym sezonem do “Kolejorza” trafił Aleksandar Tonew, lecz Bułgar także potrzebuje czasu na aklimatyzację i odpowiednie wejście do zespołu.
Jednym z zawodników, którzy znajdowali się od dłuższego w kręgu zainteresować Lecha był właśnie Szymon Pawłowski. — To niezwykle szybki i ofensywnie grający piłkarz — chwalił do przed spotkaniem Jose Mari Bakero, opiekun “Kolejorza”. — Odkąd ja jestem w Poznaniu nie było tematu jego transferu do Poznania — przyznał.
Pomocnik Zagłębia mocno dał się wczoraj we znaki trenerowi, a także kibicom Lecha. Jego dobra gra, a także bramka pozbawiły “Kolejorza” dwóch punktów, które w kontekście dalszej walki o najwyższe cele, mogą okazać się bezcenne.
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…