„Kolejorz”dzięki dobrej grze w zeszłym sezonie w europejskich pucharach zdobył kolejne, cenne punkty, do klubowego rankingu. Teraz znajduje się na 92. miejscu, przed takimi klubami, jak Napoli, Feyenoord czy CFR Cluj.
Autor: Pitto
Choć do otwarcie okienka transferowego pozostał jeszcze miesiąc, to transferowa karuzela już rusza. I to od razu na pełnych obrotach. Kluby chcą jak najszybciej skompletować kadrę na przyszły sezon, aby w spokoju przygotowywać się do nowych rozgrywek.
Za nami sezon 2010/11 w polskiej Ekstraklasie. Wiemy już, kto został mistrzem, kto spadł i kto zagra w przyszłym roku w europejskich pucharach. Niestety, nie był to wymarzony sezon dla poznańskiego Lecha. A jak się potoczyła ostatnia kolejka?
Choć walka o koronę Króla Strzelców rozstrzygnie się dopiero w ostatniej kolejce, to nie możemy powiedzieć, że jest to efekt wspaniałych umiejętności snajperów występujących w polskiej Ekstraklasie, a raczej ich niemocy strzeleckiej i kontuzji, które wielu z nich przeszkodziły zapewne w zdobyciu więcej bramek w lidze.
Przedostatnia kolejka przebiegła pod hasłem wielu bramek, w tym kilku pięknych, ładnych akcji, wielu emocji i heroicznej walki o utrzymanie i grę w europejskich pucharach. A co wiemy na kolejkę przed końcem? Na dobrą sprawę… nic!
Mistrzostwo Polski już kolejkę temu zapewniła sobie krakowska Wisła. Jednak walka o wicemistrzostwo i pozostałe miejsce w pucharach europejskich trwa w najlepsze i nadal nie znamy odpowiedzi, która z drużyn zagra w przyszłym sezonie w Lidze Europejskiej.
Właśnie w ten weekend „Kolejorz” oddał puchar za mistrzostwo w Polski w ręce graczy krakowskiej Wisły, którzy zwycięstwem w derbach z Cracovią, przypieczętowali 13. tytuł w historii.
Przez porażkę w ostatnim meczu w Krakowie z Wisłą, Lech stracił już nawet matematyczne szanse obronę mistrzostwa Polski. Z kolei Wisła jest już tylko o krok od upragnionego „majstra”.
Ekstraklasa w końcowej części sezonu nabiera przyspieszenia. Jeszcze nie otrząsnęliśmy się po 25. kolejce, a już nadeszła seria kolejnych ośmiu meczów, w tym wielki hit – mecz Wisły z Lechem. Jakie wyniki padły w tej serii spotkań?
Kolejne osiem meczów piłkarskiej Ekstraklasy za nami. Tym razem byliśmy świadkami pięknych bramek, na miarę tych nowoczesnych stadionów, na których (w Warszawie i Poznaniu) nie mogli zasiąść kibice. A jakie były dokładne wyniki?