Semir Stilić, Artjom Rudnev, Luis Henriquez oraz Kamil Drygas otrzymali już powołania na październikowe zgrupowania swoich reprezentacji. Te swoje mecze rozegrają 7 i 11 października, w innych terminach zagra Kamil Drygas w kadrze młodzieżowej.
Autor: Karol Jałowiec
– Musimy podejść z szacunkiem do rywala, ale z zamiarem wygrania tego meczu. To bezpośredni sąsiad w tabeli, który będzie walczył o nasze miejsce – zaznaczył na spotkaniu z dziennikarzami przed meczem ze Śląskiem, Jose Mari Bakero.
– Śląsk jest niewygodnym przeciwnikiem, można patrzeć na to, że tym remisem u nas zabrał nam puchary. Jedziemy po zwycięstwo, podbudowani po dwóch zwycięstwach – przyznał przed jutrzejszym meczem Hubert Wołąkiewicz.
Jak wcześniej informowaliśmy, Lech Poznań podpisał dzisiaj umowę z dwoma podmiotami. Firmą Football Academy oraz Socatocs, które zajmują się szkoleniem i rozwojem dziecka nawet od 6 miesiąca życia w przypadku podmiotu Socatocs. – My jednak chcemy skupiać się na rozwoju chłopców w wieku 5 roku życia – podkreśla Piotr Łukaszewski, koordynator szkolenia młodzieży w „Kolejorzu”.
– Zastanawiamy się, dlaczego Śląsk nie grał w meczu Pucharu Polski w tym tygodniu. Zespoły, które grają w europejskich pucharach też grają swoje mecze. Wisła jedzie przez cały kraj na Flotę Świnoujście. Śląsk nie ma tego meczu, na pewno jest jakiś powód – przyznał przed spotkaniem ze Śląskiem, Mariusz Rumak, drugi trener Lecha Poznań.
– Mamy teraz ważny mecz, mam nadzieję, że je wygramy. Na Śląsku gra się twardy futbol, zresztą to bardzo dobry zespół – twierdzi Dimitrije Injac, pomocnik Lecha.
Rywalizacja w czubie tabeli o czołowe miejsca trwa w najlepsze i jest niezwykle zacięta. Podobnie wyglądało to zresztą w poprzednim sezonu, lecz z upływem czasu z gry o najwyższe cele odpadały kolejne zespoły. – Na chwilę obecną sytuacja jest zacięta, potrzeba jeszcze kilku kolejek, aby wykrystalizowała się ona na tyle, aby można było powiedzieć więcej – zauważa trener Lecha.
Jose Mari Bakero od swojego zespołu wymaga umiejętności kontrolowania i dyktowania tempa meczu. Zawodnicy muszą wiedzieć, kiedy należy przyśpieszyć, a kiedy zwolnić. – Po takich umiejętnościach poznaje się klasową drużynę – podkreśla trener.
Artjom Rudnev podczas wczorajszego spotkania z Chrobrym Głogów kolejny raz potwierdził, że jest klasowym zawodnikiem. Chwilę po wejściu na boisko po faulu na nim sędzia podyktował rzut karny, a kilka minut później napastnik Lecha sam umieścił piłkę w siatce. O tym, że ten gracz ma duże znaczenie dla zespołu, wie również Jose Mari Bakero, który zdaje sobie sprawę z roli, jaką Łotysz może odegrać w piątkowym meczu.
Przed rozpoczęciem drugiej połowy sympatycy Chrobrego Głogów wywiesili transparent, odnoszący się do sytuacji środowiska kibicowskiego. „Choć nastały ciężkie czasy, My nie odejdziemy stąd, Nie wyrzuci nas policja, ani pojebany rząd”. Po kilku minutach służby ochrony zdjęły transparent.