07.12.2023, g. 21:00
Puchar Polski
Arka Gdynia vs Lech Poznań
Do meczu pozostało:
3dn.22godz.41min.
14.33 X3.75 21.70 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Kamiński: Ofensywnie jesteśmy silni

Kamiński: Ofensywnie jesteśmy silni

W sobot­ni wieczór Kole­jorz zde­molował Jagiel­lonię Białys­tok, tri­um­fu­jąc przy Buł­garskiej 6:1. Skuteczność, której w poprzed­nich meczach brakowało, naresz­cie odpaliła.

- W tym meczu wchodz­iło nam właś­ci­wie wszys­tko. Mogliśmy zdobyć jeszcze więcej bramek. Musimy być zad­owoleni, że w końcu się przeła­mal­iśmy i pokaza­l­iśmy, że w ofen­sy­wnie jesteśmy sil­ni – przyz­nał stop­er reprezen­tacji Polski.

Kole­jorz już raz w tym sezonie odniósł tak wysok­ie zwycięst­wo – z Cra­cov­ią przy Kałuży. Później nastąpiło kil­ka gorszych meczów - Jeszcze mamy moc z przo­du. Mecz z Jagiel­lonią to był pokaz naszych umiejęt­noś­ci. Może wcześniej tego pokaza­l­iśmy, ale my potrafimy strze­lać bram­ki. Widać to na treningach. W meczach są cza­sem bra­ki np. nie ma dobrego poda­nia — zaz­naczył Kamiński.

Przed lechi­ta­mi mecz z Górnikiem Zabrze, który był rewelacją rundy jesi­en­nej. Zabrzanie przez dłu­gi czas utrzymy­wali się w czołów­ce tabeli. Ter­az muszą bić się o najlep­szą ósemkę. W poprzed­nim sezonie Kole­jorz bry­lował na wyjaz­dach, tym razem już tak kolorowo nie jest. Przed podopieczny­mi tren­era Ruma­ka doskon­ała okaz­ja do przeła­ma­nia - Uważam, że mecze wyjaz­dowe nie były naj­gorsze w naszym wyko­na­niu. Głu­pio jed­nak gubil­iśmy punk­ty, cho­ci­aż­by te stra­cone w Łodzi. Nie powin­niśmy poz­wolić sobie strzelić wów­czas bramek. Nieste­ty, wywieźliśmy stamtąd tylko remis. Czuliśmy się jak­byśmy ten mecz prze­grali. My potrafimy wygry­wać na wyjaz­dach, musimy to pokazać w Zabrzu – przyznał.

W sobotę w niebiesko-białych barwach zade­bi­u­tował Paulus Ara­ju­uri. Fin mógł wpisać się na listę strzel­ców, zabrakło cen­tymetrów, by pił­ka wpadła do bra­mi. Jak wyglą­da współpra­ca doświad­c­zonego już 22-lat­ka z fińskim stop­erem? — Dobrze nam się grało. Tren­er rotu­je defen­sy­wą już pod­czas tren­ingów. To, że cza­sem gramy obok siebie pod­czas przy­go­towań na pewno ułatwiło nam komu­nikację w meczu z Jagiel­lonią — ocenił kolegę z zespołu “Kamyk”.

Do koń­ca sezonu pozostało osiem kole­jek: jed­na w rundzie zasad­niczej i sie­dem w fazie mis­tr­zowskiej. Pewne jest, że 1 czer­w­ca Kole­jorz pojedzie do Warsza­wy na ostat­nie spotkanie z Legią. Być może o mis­tr­zost­wo - My sku­pi­amy się tylko sobie. W tym momen­cie do kole­jnego spotka­nia z Legia mamy osiem kole­jek. Do zdoby­cia jest jeszcze dużo punk­tów. Miejmy nadzieję, że w ostat­nim spotka­niu sezonu to my będziemy przed nimi w tabeli — powiedzi­ał obrońca.

Kole­jorz na początku rundy wiosen­nej prze­grał z Pogo­nią 1:5. to była dotk­li­wa poraż­ka dla lechitów. Po spotka­niu z „Jagą” w szat­ni panu­je zupełnie inny nas­trój —  Pode­jś­cie men­talne do tren­ingów i meczów mamy zawsze takie same. Atmos­fera w szat­ni jest jed­nak inna niż po meczu Szczecinie. Tam stra­cil­iśmy pięć bramek i to boli. Ter­az wszyscy się cieszą. Po porażce jest więk­sza złość na treningach. W kole­jnym spotka­niu chce się pokazać, że prze­grany mecz to wypadek przy pra­cy i nigdy to się nie powtórzy – zakończył.

Kursy na mecze Lecha

Brak spotkań

Kursy bukmacherskie Ekstraklasa

Brak spotkań

Następny mecz

Ostatni mecz

Mecze Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy (gr. mistrzowska)

Tabela Ekstraklasy

Strzelcy Ekstraklasy

Archiwum newsów

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.