06.10.2023, g. 20:30
PKO BP Ekstraklasa
Lech Poznań vs Puszcza Niepołomice
Do meczu pozostało:
4dn.19godz.46min.
11.30 X5.50 212.00 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Oceniamy lechitów. Burić i Linetty na plus, Kadar z Kędziorą na minus

Oceniamy lechitów. Burić i Linetty na plus, Kadar z Kędziorą na minus

Do cza­su, aż Tomasz Kędzio­ra otrzy­mał czer­wony kar­tonik poz­na­ni­a­cy wal­czyli jak równy z równym z FC Basel. Zaprasza­my to zapoz­na­nia się z naszy­mi oce­na­mi po meczu Lech Poz­nań – FC Basel.

Jas­min Burić (6) – choć kil­ka razy Boś­ni­ak popeł­ni­ał błędy, które mogły kosz­tować Lecha utratą bram­ki, to jed­nak obro­niony rzut karny moc­no pod­nosi jego ocenę. Stałe frag­men­ty są bolączką Kole­jorza, a Burić musi moc­no popra­cow­ać nad tym, aby wys­trze­gać się błędów. Pozy­ty­wy jed­nak prze­waża­ją – obro­niony rzut karny, efek­towana obrona strza­łu z dys­tan­su po błędzie Kadara i kil­ka znakomi­tych parad w bramce.

Tomasz Kędzio­ra (3) – to nie był mecz 21-let­niego zawod­ni­ka. W obronie spisy­wał się prze­cięt­nie. Włączał się do akcji ofen­sy­wnych. Przed końcem pier­wszej częś­ci spotka­nia mógł strzelić bramkę po rzu­cie rożnym. Spotkanie zakończył z czer­woną kartką na kon­cie? Czy niesłusznie, to ter­az to już nie ma znaczenia.

Tamas Kadar (2) – fatal­ny wys­tęp Węgra. To z jego winy padły dru­ga i trze­cia bram­ka. Miał dobre momen­ty, ale chwilowe pomył­ki były zbyt kluc­zowe, aby mógł uzyskać wyższą notę.

Marcin Kamińs­ki (4) – nie zagrał naj­gorzej, ale brakowało u niego pewnoś­ci siebie. To on jest odpowiedzial­ny za utratę pier­wszej bram­ki. Miał kil­ka dobrych inter­wencji, angażował się momen­ta­mi w grę ofen­sy­wną i kon­struował akcję z włas­nej połowy.

Bar­ry Dou­glas (4) – prze­cięt­ny wys­tęp Szko­ta. Wraz z Kadarem jest odpowiedzial­ny za utratę drugiej bram­ki. Stałe frag­men­ty gry tym razem nie wychodz­iły mu tak dobrze jak na ligowych boiskach. Wys­tęp poprawny, ale Dou­glasa stać na dużo więcej.

Łukasz Trał­ka (5) – zagrał dobrze, ale w ekstrak­lasie prezen­tu­je znacznie wyższą for­mę. Miał kil­ka głupich start, ale w końców­ce starał się zagroz­ić bram­ce Bazylei – bezskutecznie.

Karol Linet­ty (6) – obok Burića naj­jaśniejsza postać tego spotka­nia. W pier­wszej połowie czyś­cił niemalże wszys­tko w środ­ku pola, kon­struował kon­trata­ki. Być może nie star­czyło sił na cały mecz, gdyż dru­ga połówka nie była w wyko­na­niu Linetty’ego już tak dobra. Reprezen­tant Pol­s­ki pokazał jed­nak, że jest ważną postacią w drużynie tren­era Macie­ja Skorży.

Dar­iusz Formel­la (4) – miał dobry początek meczu, potem przy­gasł. Lep­iej wychodz­iła mu gra w defen­sy­wnie. Brakowało zrozu­mienia z zawod­nika­mi ofensywnymi.

Szy­mon Pawłows­ki (6)– zagrał dobrze, ale stać go na dużo więcej. Notował sporo start, jed­nak miał duży udzi­ał przy bram­ce dla Lecha, która nota bene powin­na być zal­ic­zona skrzy­dłowe­mu. Próbował zagroz­ić Szwa­j­car­om prostopadły­mi poda­ni­a­mi. Na pewno był to najlep­szy meczu Pawłowskiego w tym sezonie.

Kasper Hamalainen (5) – nie pokazał niczego nowego w tym spotka­niu. Miał kil­ka zmarnowanych sytu­acji, ale był jed­nym z tych zawod­ników, którzy orga­ni­zowali kon­try Kole­jorza. Brakowało mu cza­sem zrozu­mienia z kolega­mi – miał dobry pomysł na roze­granie ataku, lecz nie miał komu podać.

Denis Thoma­l­la (5) – gdy­by nie strzelona bram­ka to nota była­by niższa. Choć miał kil­ka ład­nych wejść ofen­sy­wnych, to w 16 min­u­cie zmarnował ide­al­ną okazję do zdoby­cia bram­ki. To jemu została zal­ic­zona bram­ka dla Lecha, kiedy to dobił strzał Pawłowskiego. Pod koniec pier­wszej połowy mógł ode­grać to lep­iej ustaw­ionych part­nerów, zami­ast uderzać na bramkę.

Marcin Robak (3) – pojaw­ił się na boisku w 55 min­u­cie i min­utę później popisał się kap­i­tal­nym zagraniem do Pawłowskiego, jed­nak bram­ka nie padła. I to był jedyny moment, kiedy napast­nik Lecha był widoczny na boisku.

Keb­ba Ceesay (3) – pojaw­ił się na boisko po czer­wonej kartce dla Tomasza Kędzio­ry. Jego wejś­cie jed­nak nic nie zmieniło. Popeł­ni­ał sporo błędów pod włas­ną bramką.

Ger­go Lovrenc­sics (4) – choć zagrał krótko, to jed­nak był widoczny na boisku. Skrzy­dła­mi chci­ał zagroz­ić bram­ce Basel, jed­nak pomysł to jed­no, a wyko­nanie to dru­ga sprawa.

ejberempire

Kursy na mecze Lecha

Brak spotkań

Kursy bukmacherskie Ekstraklasa

Brak spotkań

Następny mecz

Ostatni mecz

Mecze Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy (gr. mistrzowska)

Tabela Ekstraklasy

Strzelcy Ekstraklasy

Archiwum newsów

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.