Kontuzjowani jeszcze nie wracają
Sztab szkoleniowy Lecha Poznań nadal ma sporo problemów kadrowych. Do drużyny dołączył już zdrowy Dariusz Formella, ale trenerzy nadal czekają na kolejnych zawodników.
Problemy nie opuszczają Jasmina Buricia. — Wyszedł w czwartek na trening, ale to nie dokończył. Lekarze podejmują decyzję czy będzie trenował — przyznał Rumak.
Do zajęć wrócił już Barry Douglas. - W poprzednim tygodniu trenował z nami, ale nie we wszystkich ćwiczeniach brał udział. Potrzeba jeszcze czasu zanim będzie w takiej dyspozycji, żeby zagrać mecz — zaznaczył trener.
Dolegliwości nadal mają Kebba Ceesay i Tomasz Kędziora. - Kebba ma stan zapalny w kostce, którą miał operowaną. Lekarze próbują coś z tym robić. Tomek ma podobny uraz co wcześniej. Nie będę go tym razem przyśpieszał, bo mógłby zagrać w niedzielę w Niecieczy, ale to byłoby niepotrzebne. Chcemy, żeby się wyleczył, bo liczę na niego w tym sezonie — mówił szkoleniowiec.
Najdłużej jednak czekać będzie na Rafała Murawskiego. - Nie wiem kiedy będzie. Nie wiem. Na początku miał wrócić 1 lipca, potem 1 sierpnia, mamy połowę i nadal nie wiadomo kiedy będzie gotowy. Powoli staję się ekspertem od zdjęć rentgenowskich, bo lekarze mi je pokazują. Wszystko zmierza w dobrym kierunku, ale trwa to długo - zaznaczył Rumak.