Koniec roku to doskonały czas na podsumowania. W Lechu Poznań w ostatnim okresie bardzo dużo się działo. O jego podsumowanie poprosiliśmy trzech dziennikarzy sportowych zajmujących się Kolejorzem. Dzisiaj pora na część pierwszą, a w niej Wojciech Maćczak – redaktor portalu ekstraklasa.net.
Piłkarze na jakie pozycje powinni trafić zimą do Lecha?
Wojciech Maćczak (redaktor portalu Ekstraklasa.net) – Priorytetem jest sprowadzenie skutecznego snajpera. Obecni w kadrze klubu napastnicy nie gwarantują regularnego zdobywania goli, dlatego Lechowi potrzebny jest człowiek, potrafiący wykorzystać więcej sytuacji niż chociażby Zaur Sadajew. Poza tym chciałbym zobaczyć w klubie nowego defensywnego pomocnika, bo póki co gra w tej formacji w dużej mierze uzależniona jest od Łukasza Trałki. Przydałby mu się jakiś solidny zastępca.
Którzy zawodnicy obecnej kadry powinni pożegnać się z zespołem?
Na pewno odchodzi Hubert Wołąkiewicz i moim zdaniem jest to dobra decyzja. W ostatniej rundzie zaliczył drastyczny zjazd formy, przegrał rywalizację o miejsce w składzie i jego czas w Poznaniu dobiegł końca. Kolejnym, któremu klub powinien podziękować za współpracę, jest Vojo Ubiparip. Cały czas odnoszę wrażenie, że Serb miał masę pecha i tak naprawdę podczas swojego pobytu w Lechu nie zdołał pokazać pełni swoich umiejętności, jednak pamiętajmy, że miał na to aż cztery lata. Dłużej już czekać nie można. Poza tym z klubu powinien odejść Szymon Drewniak – sądzę, że klub walczący o mistrzostwo Polski to nie jego poziom.
Maciej Skorża przez cztery miesiące pracy w Lechu testował młodych zawodników. Który z nich powinien dostać szanse gry w pierwszym zespole?
Skorża częściej niż jego poprzednik zapraszał na treningi zawodników z zespołu rezerw i liczę na to, że 2-3 z tych piłkarzy dołączy do kadry pierwszego zespołu. Oczywiście to trener najlepiej wie, kto zasłużył na takie wyróżnienie, jednak gdybym to ja miał wybierać, to chciałbym, by szansę dostał Niklas Zulciak. Ten utalentowany zawodnik znajdował się już w kręgu zainteresowań poprzedniego sztabu szkoleniowego, był zapraszany na treningi, ale na stałe nie zdołał załapać się do kardy. Może teraz uda mu się przekonać trenerów?
Jaki Lech powinien postawić przed sobą cel wiosną? Walka o puchary czy mimo wszystko mistrzostwo?
Celem takiego klubu jak Lech musi być mistrzostwo Polski, to nie ulega wątpliwości. Fakt, że nie będzie łatwo go osiągnąć, jednak sądzę, że przy mądrych decyzjach podczas okienka transferowego, jak najbardziej pozostaje w zasięgu Kolejorza. Podstawowym atutem głównego rywala do tytułu, czyli oczywiście Legii, jest silna i przede wszystkim szeroka kadra. Chciałbym, by Skorża miał wiosną podobny komfort przy ustalaniu składu, jak jego kolega po fachu z Warszawy.
Który z bramkarzy powinien wiosną bronić w Lechu – Burić, Gostomski czy Kotorowski?
Stawiam na Jasmina Buricia. Przed problemami zdrowotnymi był pewnym punktem Lecha i jednym z najlepszych bramkarzy ligi, a w ostatnich spotkaniach jesieni udowodnił, że podczas wizyt w gabinetach lekarskich nie zapomniał, jak gra się między słupkami. Maciej Gostomski to niezły bramkarz, jednak póki co umiejętnościami przegrywa z Bośniakiem. A Kotorowi bliżej chyba na ławkę trenerską niż na boisko.
Czy jest w Lechu piłkarz, który zasługuje na szczególne pochwały?
Dla mnie największym odkryciem rundy jesiennej jest Tomasz Kędziora. Chylę czoła przed tym chłopakiem, przez ostatnie półrocze zrobił ogromny postęp i jest w zasadzie nie do wyjęcia ze składu Lecha. Pewny w obronie, często podłącza się w akcje ofensywne, do tego dołożył dwa gole w lidze. A poza tym pokazał fajny charakter, często to on mobilizował do walki starszych kolegów. Na pochwały zasłużył również Darko Jevtić – pokazał ogromny potencjał i mam nadzieję, że Lech zdoła zatrzymać go u siebie. Poza tym za końcówkę rundy chciałbym wyróżnić Paulusa Arajuuriego. Wcześniej przytrafiło mu się sporo błędów i gaf, jednak gdy zaczął regularnie grać, stał się pewnym punktem defensywy. Twardy, nieustępliwy, skuteczny – nowy Arboleda?