Trałka: Wahania w grze były duże

Trałka: Wahania w grze były duże

Wczo­ra­jszy mecz z Lechią Gdańsk był ostat­nim, który roze­grał Lecha w rundzie jesi­en­nej. Cho­ci­aż Lechi­ci cieszą się z wygranej, mogą zarzu­cić sobie nieskuteczność w wykańcza­niu akcji: — Sytu­acje mieliśmy ku temu, żeby strzelić trzy, cztery bram­ki. Ale wygral­iśmy, cieszymy się z tego, to najważniejsze. Na zakończe­nie roku jesteśmy na pudle – mówił po meczu Łukasz Trałka.

Pomoc­nik „Kole­jorza” odniósł się także do formy zespołu pod­czas rundy jesi­en­nej: — Waha­nia były duże, mieliśmy okresy lep­sze, słab­sze. Były one przepla­tane, nie było ciągłoś­ci. Zmi­ana tren­era nie jest łat­wa, nowy zespół. Potrze­ba cza­su, żeby wszyscy grali, tak jak tren­er chce. Dobrze, że w tych ostat­nich trzech meczach wyglą­dało to tak, jak powin­no. Wiado­mo, że jest dużo rzeczy do popraw­ienia, ale musimy się cieszyć, że poszło to do przo­du – przyz­nał „Trała”.

Kończy się jesień, a za chwilę będzie trze­ba myśleć o wiośnie. Drużynę w przyszłej rundzie czeka nie lada „orzech do zgryzienia”. Może się wydawać, że do lid­eru­jącej Legii braku­je tylko sześć oczek, ale ta ma jeszcze jeden mecz za sobą, a po podziale punk­tów późną wios­ną, na ogo­nie poz­nańskiej „Loko­mo­ty­wy” zapewne będą siedzi­ały inne drużyny. Wszys­tko zależy od okre­su przy­go­towaw­czego: - Nieza­leżnie od tego, jakie miejsce byśmy mieli, pier­wsze, drugie, czy trze­cie, to w każdej ewen­tu­al­noś­ci musimy się przy­go­towywać tak samo do tego, żeby w przyszłej rundzie grać na wysokim poziomie – kończy pomoc­nik Lecha.

Brak spotkań
Brak spotkań

Następny mecz

Ostatni mecz

Mecze Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy (gr. mistrzowska)

Tabela Ekstraklasy

Strzelcy Ekstraklasy

Archiwum newsów

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.