Lech ma skrzydła tylko na papierze
Cristiano Ronaldo, Kamil Grosicki, Alexis Sanchez- to są bramkostrzelni skrzydłowi. Nie ta klasa co Lech, wiem. Przykłady Flavio Paixao (5 bramek), Donalde Wilde Gueriera (również 5) oraz Michała Maka (4 gole) pokazują, że boczny pomocnik z Ekstraklasy również może trafiać do siatki. W zespole mistrzów Polski sytuacja u skrzydłowych wygląda fatalnie. Jeśliby uznać, że David Holman jest bocznym pomocnikiem, zawodnicy z tej formacji strzelili w tym sezonie tylko 5 z 33 bramek dla Lecha.
Szymon Pawłowski jest najskuteczniejszym skrzydłowym spośród wszystkich podopiecznych trenera Jana Urbana. Były zawodnik Zagłębia Lubin zdobył w tym sezonie dwie bramki i zaliczył dwie asysty. Miał więc udział przy golu prawie co 500 minut, czym bynajmniej nie ma prawa się chwalić.
Nieco inaczej wygląda to w przypadku Gergo Lovrencsicsa. Szybki i zwinny Węgier nie trafił jeszcze w tych rozgrywkach do siatki, lecz aż pięć razy asystował. Ostatnio udało mu się to w meczu z Pogonią, gdy znakomicie dograł z rzutu wolnego do wbiegającego w pole karne Trałki. Popularny Gergo przyczyniał się do bramki co 237 minut.
Statystycznie lepszy od Lovrencsicsa i Pawłowskiego jest rodak tego pierwszego- David Holman. Wypożyczony zawodnik Ferencvarosu zdobył w barwach Lecha dwie bramki w pamiętnym meczu pucharowym z Olimpią Grudziądz. W oficjalnych meczach zagrał dla Lecha 455 minut, więc na strzelenie bramki potrzebuje równo 227 minut i 30 sekund. Komentarzem do tej statystyki niech będzie postawa wielbiciela Instagrama w meczu z Zagłębiem Lubin w ćwierćfinale Pucharu Polski.
Na deser został nam już tylko Dariusz Formella. Niektórzy prześmiewczo przyrównują go do Pedro grającego obecnie w Chelsea. Wychowanek Barcelony potrzebował w tym sezonie 323 minut na trafienie do siatki rywala. Wychowanek Arki Gdynia wystąpił natomiast w barwach Lecha 30-krotnie, lecz tylko raz udało mu się pokonać bramkarza. Dariusz Formella biegając po boisku w trykocie Kolejorza blisko 25 godzin, tylko raz mógł cieszyć się z udziału przy bramce dla swojej drużyny. Rubrykę asyst u tego zawodnika wypełnia bowiem okrągłe “zero”.